-Ty miałeś mój samochód?-moje myśli przerwała dziewczyna, która dała mi swój pojazd.
-Tak, trzymaj. Nie ma rys, zaparkowany idealnie-podałem jej dokumenty wraz z kluczykami i już chciałem odejść, kiedy usłyszałem:
-A całus?
Wywróciłem teatralnie oczami i szybko cmoknąłem ją w policzek.
-Sorry mała, nie było powiedziane gdzie ten całus-rzekłem dumny z siebie.
Otworzyłem powoli drzwi pomieszczenia, w którym śpię, tak aby uważać aby Proteo nie zrobił sobie zaraz wyścigu do końca korytarza.
Na szczęście nic takiego się nie stało, więc zniknąłem za drzwiami z ulgą, że nie muszę gonić tego szatana po całym akademiku.
__________
Usłyszałem pukanie do drzwi, w momencie kiedy uczyłem psa cierpliwości. Niestety to go rozproszyło więc zaczął szczekać. Wiedziałem kto przyszedł, więc powiedziałem tylko ciche proszę.
Wskazałem chłopakowi miejsce aby usiadł, bo raczej nie będę mu kazał stać i pytać o jakieś sprawy. Nie jestem na tyle wredny. Jeszcze mam trochę kultury w sobie.
-Chciałeś o coś zapytać.
Powiedziałem, kiedy spoczął na krześle, a ja w tym czasie zacząłem przyglądać się mu badawczo, przez co wyczytałem z jego ciała, że to nie jest dla niego jakiś temat, który przegryzie raz dwa. Może to jednak nie chodzi o wybór dziewczyny, z którą ma się przespać.
-Skąd wiedziałeś, że jesteś biseksualny?-po tych słowach jego głowa się uniosła i spojrzał w moje oczy wyczekująco.
Gabriel, dlaczego ty przychodzisz do mnie z takimi pytaniami, nie mogło to być pytanie typu, jaki zespół jest lepszy? Dając mi do wyboru One Direction i Nickelbacka?
Nawet nie wiecie jak cholernie korciło mnie powiedzenie mu jakiejś głupoty, którą zaraz sklecę w głowie, jednak widząc twarz chłopaka, nie miałem serca go tak pokarać. Z resztą, mu nie było do śmiechu kiedy o to zapytał, więc muszę stwierdzić, że to dla niego nie łatwy temat.
-Wiesz..zacznijmy od tego, że każdy człowiek jest inny, nie ma dwóch takich samych osób, nawet bliźniaki będą miały trochę inne zdanie czy charakter.
Dobra, wracając do tematu.. są osoby, które staną na środku dziedzińca i krzykną, że chcą sypiać z facetem i kobietą.
W tej chwili zaczynają się schody. Każdy jest inaczej uwarunkowany genetycznie i psychicznie, więc osoby biseksualne, zazwyczaj określają sobie w głowach, na ile procent podoba im się płeć piękna, a na ile ich. Możesz pomarzyć, jeśli pomyślisz pięćdziesiąt na pięćdziesiąt, to się nigdy nie zdarza.
Głównie osoby biseksualne mają przejebane, gdyż jeśli próbują, czy też tworzą stały związek na przykład z gejem, to zazwyczaj osoba będąca biseksualistą ma wrażenie, że ten gej zostawi tę osobę do jakiegoś mężczyzny, za to płeć o którą obawia się bi myśli, że ta osoba znajdzie sobie kogoś innego tej samej płci, czy też innej.
Poza tym istnieją na świecie osoby, które chcą jednorazowo sprawdzić czy są powiedzmy gejami. Jest to rodzaj eksperymentu, odskoczni od standardów. Osoby biseksualne, twierdzą, że dla nich osobowość partnera czy tam partnerki jest najważniejsza, nie patrzą aż tak na wygląd, jak to jest zazwyczaj o osób hetero-po mojej jakże beznadziejnej wypowiedzi, chłopak pokiwał tylko lekko głową. Widziałem, że nad czymś się zastanawia więc zacząłem mówić dalej.
-Wracając do mnie, ja to odkryłem w wieku trzynastu lat, zauważyłem, że bardziej mnie ciągnie do facetów, niż dziewczyn, ale ich też nie umiałem odstawić na bok, choć przygody z dziewczynami kończyły zazwyczaj się na jednej nocy.
-Okey, a jak..eh, widzisz tylko jedną osobę, która cię kręci?-zapytał nieśmiało, a na jego policzki wdał się soczysty rumieniec.
W tej chwili moje myśli zaczęły wariować.
Próbowałem ustalić o co mu konkretnie chodzi, ale nic sensownego, nie przychodziło mi do głowy, szczególnie, że nie wiedziałem jak mu to powiedzieć normalnie, nie prosto z mostu.
-W takim razie się po prostu zakochałeś-ugryzłem się w język, gdyż chciałem to powiedzieć trochę inaczej
Chłopak popatrzył na mnie pytającym wzrokiem.
-Miałem ci odpowiedzieć na pyt...
Gabi?
677
Co to za przerywanie mi w trakcie mówienia? ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz