Bez większego namysłu przystałem na propozycję Sofii. Usiadłem na jej łóżku po turecku i położyłem sonie kota na nogach.
- Jak ma na imię? -zapytałem wskazując na kociaka
- Gracia. -odpowiedziała dziewczyna z uśmiechem na twarzy i zaczęła szukać czegoś na półce
- Czego szukasz? -spytałem dosyć zdziwiony
- Płyty z jakimś dobrym filmem. -oznajmiła
Trochę mnie to zaskoczyło, od dawna filmy oglądam na necie, nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem coś z płyty.
- Jaki mamy wybór? -zapytałem odkładając kota, po czym podszedłem bliżej dziewczyny i złapałem ją jedną ręką w talii nachylając się do półki zza jej pleców. Sofia lekko się zaróżowiła.
- Wybacz. -powiedziałem i lekko się odsunąłem zabierając z niej moją rękę
- Nie, nic nie szkodzi. -powiedziała - Mamy do wyboru komedię romantyczną, albo horror. Co wolisz? - zapytała podając mi dwie płyty
Spojrzałem na nią z uśmieszkiem - Chyba nie sądzisz, że będę oglądał romansidło -powiedziałem
- Czyli horror. -pokiwała głową dziewczyna zabierając mi z dłoni płyty, jedną odłożyła na półkę, a z drugą podeszła do laptopa. Uruchomiła komputer i włączyła film. - Powiem Ci szczerze, że jeszcze tego nie oglądałam -usłyszałem z jej ust
- To lepiej. -powiedziałem
Laptopa ustawiliśmy na półce nocnej, a my położyliśmy się obok siebie na łóżku. Gracia widząc, że nie ma dla niej miejsca poszła do miski i zaczęła jeść karmę.
- Taak. To chrupanie bardzo pomaga. -zaśmiałem się
W tym momencie na ekranie pojawiła się dość straszna, a za razem śmieszna postać. Zawsze mam bekę z klaunów. Sofia zasłoniła twarz poduszką wydając z siebie lekki pisk, ja natomiast zareagowałem śmiechem.
- Hej. Jestem tu. Nie masz się czego bać. -powiedziałem kojącym głosem, zabierając jej poduszkę z twarzy i kładąc ją sobie pod głowę.
< Sofia? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz