1.05.2020

Time is a drug. Too much of it kills you.

Louis Hofmann
Louis Hoffmann
Imię i nazwisko: Ethan William Mason
Wiek: 21 l.
Płeć: mężczyzna
Ranga: Débutant
Grupa: I
Imię konia: Darko
Praca: Pracuje jako barman w klubie nocnym.
Miejsce zamieszkania: Zamieszkuje w pokoju numer 16 w akademiku.
Charakter: Jego oczy mimo chłodnego koloru ciepło patrzą na świat, a na twarzy zawsze gości uśmiech - choć rodzaj grymasu różni się w zależności od sytuacji. Nie przejmuje się opinią innych, gdyż zna swoją wartość i nie ma problemu z wykorzystywaniem własnych zalet. Bywa sarkastyczny i ironiczny, choć potrafi być też opiekuńczy i troskliwy. Ponieważ może się poszczycić tym, że w życiu nie skłamał - i chociaż przez większość czasu nie ma problemu z wyrażeniem nawet bolesnych opinii - nauczył się omijać prawdę i wykręcać od odpowiedzi, gdy uzna to za konieczne. Większość decyzji podejmuje pochopnie, bez głębszego zastanowienia czy przeanalizowania możliwych konsekwencji. Jest niesamowicie uparty i często wdaje się w niepotrzebne dyskusje tylko dlatego, że może lub jest znudzony. Ceni sobie wolność, nie lubi czuć się uwięziony i zależny. Zawsze optymistyczny, mimo życiowych doświadczeń. Bez problemu potrafi zjednać sobie ludzi, co nie znaczy jednak że łatwo daje się naprawdę poznać. Ceni sobie prywatność, chociaż kilkukrotnie zdarzyło mu się palnąć nie jedną głupotę po pijaku, czy też zaprosić nowo poznanego chłopaka do domu.
Aparycja: Ethan kroczy przez życie z podniesioną głową, mając ponad metr dziewięćdziesiąt wzrostu oraz umięśnione, lecz smukłe ciało będące wynikiem aktywnego trybu życia. Jego skóra jest praktycznie pergaminowa, co z połączeniem z łatwością z jaką tworzą mu się siniaki sprawia, że kilkakrotnie lecz nieumyślnie nazwano go ofiarą przemocy domowej. Nigdy nie nauczył się panować nad swoimi włosami - piaskowe, blond kosmyki zdają się żyć własnym życiem i nie straszne im żele do włosów, lakiery czy inne specyfiki. Fryzura, czy raczej jej brak, wraz z połączeniem z wyraźnie zarysowaną szczęką, szarymi oczami i masą delikatnych piegów tworzą dość przyjazne dla oka zestawienie. Jego usta przez większość czasu są wykrzywione w dość ironicznym uśmiechu, który łagodnieje gdy chłopak znajduje się w pracy lub zmienia się na bardziej zadziorny na parkiecie lub po paru drinkach.
Historia: Odkąd sięga pamięcią, jego domem był sierociniec znajdujący się na obrzeżach Seattle, w którym znajdował się do osiemnastego roku życia. Jak sam twierdzi miał dobre dzieciństwo, jak na swoją sytuację rodzinną. Dyrektor placówki traktował go jak syna. Odkąd skończył cztery lata był stałym gościem przy rodzinnym stole Adamsów, nie tylko od święta, lecz również na cotygodniowych kolacjach. Chociaż pierwsza wizyta w domu mentora nie obyła się bez komplikacji (Ethan skończył z podbitym okiem, a pachnąca jabłkami pieczeń trwale ubrudziła ulubiony obrus pani domu) chłopak poznał wtedy Leah - dziewczynkę, która z zawziętym wyrazem twarzy dzierżyła w dłoniach większy od siebie kij bejsbolowy. Mimo ciężkiego początku ten władca drewnianego oręża szybko stał się jego najlepszą przyjaciółką. Ta dwójka była praktycznie nierozłączna i zawsze wspólnie pakowała się w kłopoty, nawet w najmniej spodziewanych sytuacjach. Ludzie często omylnie nazywali ich parą i jeśli na początku ich to denerwowało, to z czasem przestali zwracać uwagę na to, co mówią, zwłaszcza gdy oboje wiedzieli na czym oparta jest ich relacja i do czego prowadzi. Ethan zawsze był dobrym uczniem, a naukę oraz szkołę traktował jako szansę na rozwój i hobby niż przykrą konieczność. Właśnie dlatego jego decyzja o zrezygnowaniu ze studiów była wielkim szokiem dla jego znajomych i nauczycieli oraz wielkim rozczarowaniem dla pana Adamsa. Zamiast tego, chłopak zdecydował się podróżować po Stanach Zjednoczonych i żyć chwilą, nie myśląc o konsekwencjach i przyszłości. Zatrzymywał się w przeróżnych miastach, podejmując się dorywczych prac w barach czy też kawiarniach, a wolny czas spędzał jak na młodego chłopaka bez większych zobowiązań przystało - na zdobywaniu nowych doświadczeń i próbowaniu nowych rzeczy, rozwijając się w ważnych dla siebie dziedzinach i imprezując. Wszystko zmieniło się gdy podczas pobytu w jednym z teksańskich miast natknął się na stadninę koni i podjął się tam pracy. Jazda konna szybko skradła jego serce. Okazało się, że chłopak czuje się komfortowo w siodle, ma naturalna rękę do koni, a co więcej, szybko się uczy. Za namową właściciela stadniny, który zauważył drzemiący w młodzieńcu talent, Ethan aplikował do IHA by zacząć nowy etap w życiu i zobaczyć co przyniesie mu ta przygoda.
Rodzina:
Odkąd skończył rok znajdował się pod opieką państwa, a jego wzorem do naśladowania od zawsze był dyrektor placówki - David Adams - a jego najlepszą przyjaciółką, jego córka - Leah. To właśnie te dwie osoby Ethan jest skłonny nazwać najbliższymi mu ludźmi, którzy odgrywają szczególną rolę w jego życiu. O swojej biologicznej rodzinie wie tylko tyle, że nie interesowało ich wychowanie dziecka, a rodzicielstwo nie wpasowywało się w ich skrupulatnie ułożony plan na przyszłość. Ethan poznał ich tożsamość w okresie swoich nastoletnich lat, mimo że nie było to łatwe. Do spotkania nigdy nie doszło, gdyż informacje jakie uzyskał na ich temat, skutecznie go od tego pomysłu odwiodły.
Orientacja seksualna: biseksualny
Partner: brak
Pupil: brak
Inne:
- Nie potrafi usiedzieć w miejscu, co przejawia się częstymi zmianami miejsca zamieszkania oraz ćwiczeniem różnych dyscyplin sportowych, takich jak pływanie, hokej czy piłka nożna.
- Ma dziwny zwyczaj przeklinania po niemiecku.
- Nie umie prowadzić czy nawet jeździć na rowerze, ale za to uwielbia jeździć na longboardzie.
- Nawet łyk ginu sprawia, że traci kontrolę nad sobą i jakiekolwiek szanse na zapamiętanie danego wieczoru.
- Hoduje kaktusy, sukulenty i aloes, jego pokój w akademiku jest pełen roślin.
- Nigdy nie kłamie.
- Uwielbia tańczyć, zwłaszcza gdy jest pijany i wbrew pozorom jest w tym całkiem niezły - jeśli wziąć pod uwagę rzucane w jego stronę spojrzenia.
- Nie potrafi śpiewać i doskonale zdaje sobie z tego sprawę - nie przeszkadza mu to jednak w robieniu tego.
- Czasami musi po prostu pokrzyczeć - tak o, bez powodu.
- Nałogowy palacz.
Właściciel: PseudoBrytyjczyk (chat)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz